Wpis dla miłośników drewna.
Może ktoś kocha drewno tak jak ja, ale myśli, że jest Bóg wie jakie drogie.
Musimy szukać oszczędności, więc pomyślałam - może te plastikowe okna będą tańsze. Dostałam dwie wyceny: od Fila (okna drewniane takie jak na dole domku), oraz od Oknoplastu (z innych plastikowych firm nie chcieli się wysilać dla kilku okien - albo im było za daleko, albo jeszcze coś innego, np. że u nich szprosy naklejane zimą się kurczą i odpadają).
1. Wycena Fila - 14 350 zł;
2. Wycena Oknoplast 13 643 zł.
Obie wyceny uwzględniają montaż. W Fila byłoby jeszcze taniej gdybym nie brała w tych łukowych oknach półokrągłych szprosów, ale uparłam się - będą naprawdę cudne. Tak więc to Fila damy zarobić - okna będą za jakiś miesiąc. Brama garażowa też się robi - montaż jakoś po 20 sierpnia.
Na marginesie - nie dość, że wichura połamała moją najładniejszą sosnę, to jest taka susza, że trawnik przestał istnieć, nic nie chce rosnąć, trzeba by ciągle lać wodę (gdyby gmina była łaskawa dać jakieś ciśnienie wyżej wymienionej), brzozy dwie mają żółciutkie liście, których połowa opadła w ciągu jednej nocy - jesień w sierpniu!!!
Tylko zioła i dynie ozdobne dają radę:
Na pocieszenie - zakupy: