Okienka dachowe - początek :)
Podwójne okienko na strychu nad garażem:
I od środka:
Łazienka - podwójne i nad schodami:
I łazienka od środka - przerobione krokwie, żeby się okna mogły zmieścić:
Jeszcze będzie wyłaz na dach koło komina - kominy już otynkowane, są cudne :)
Pan Grzegorz już zabrał od nas wszystkie okna - mają dziś być montowane, a w ogóle oznajmili uprzejmie, że jutro mają zamiar skończyć robotę!!! Przez to wysunięcie okapu dach jest na pewno sporo większy niż w projekcie (mają go dziś mierzyć), bo tak jak przewidywali - zabrakło dachówki - dzisiaj dowieźli dodatkową paletę.
Nie wiem jak Wy, ale ja jakoś tej wiosny nie czuję, niby trochę cieplej, trochę słońca, ale ten durny śnieg wszędzie i wiatr nieprzyjemny, nawet człowiek nie ma siły z postępów dachowych się cieszyć :(