Wreszcie zima :)
Data dodania: 2014-01-27
Nie ma jak u Mamy - przygarnęła nas na zimę, co byśmy się po ludziach nie musieli tułać, poza tym czas ruszyć się do pracy, więc Misia z Babcią zostanie, odpadnie problem przedszkola - nie dość, że to spory wydatek, to w dodatku te wieczne choroby :(
Czyż nie są cudne?
***********************************************************************
W naszym domku sen zimowy, Andrzej zaczął jedynie podłogę na strychu deskami wybijać, ale ostatnie mrozy prace zastopowały - kozula całej chałupy nie ogrzeje, więc również inne prace na razie będą czekać na lepsze czasy - co się odwlecze to nie uciecze :)
Pozdrowienia cieplutkie dla Wszystkich!!!