Domek wytyczony i czeka na kopanie fundamentów.
Data dodania: 2012-10-03
Nareszcie się dzieje - wczoraj zdjęliśmy humus, dziś rano geodeta wytyczył dom, pierwsze materiały przyjechały, nasi budowlańcy szykują zbrojenie na jutro, bo jutro - hura, hura - kopiemy od rana fundamenty, a popołudniu zalewamy.
Nasi chłopcy we wtorek wykonali super robotę za geodetę - sami wytyczyli budynek pod zdjęcie humusu i ładnie wysypali obrys wapnem:
Koparkowy mógł wziąć się do dzieła:
Pan skończył i Mała mogła zdobyć szczyt - zajęło jej to jakieś 10 sekund :)
Dzieło koparkowego w całej okazałości:
Dziś rano geodeta wbił paliki - stalowe, więc prawie ich nie widać, choć popsikane na żółto.
Chłopaki kończą swoje dzieło: