Fundamenty wylane.
Rano nasi budowlańcy wysypali piękne białe kreseczki dla koparkowego - widok od frontu:

Strona południowa - ogrodowa:

Wreszcie pierwsza łopata (a raczej łyżka) wbita w naszą ziemię!!!


Koparkowy wykopał takie oto cudo - to naprawdę piękny głaz - trafi wprost na nasz mini-skalniaczek :)

W międzyczasie panowie budowlańcy wygładzali nasze wykopaliska.


Słoniątko zdalnie sterowane - pan stał i bawił się swoją zabaweczką (żeby nie było dwuznaczności - bawił się pilocikiem od tego słoniątka):




Wynik ostateczny zobaczymy dopiero jutro - musieliśmy zmykać, bo starsze dziecko czekało pod drzwiami.
Komentarze